Biały Dom ogranicza dziennikarzy w dostępie do briefingów. Powód - nowa nazwa Zatoki Meksykańskiej.


Amerykańska agencja informacyjna Associated Press zabroniła dziennikarzom uczestnictwa w briefingach w Białym Domu USA do czasu, aż ich materiały nie zaczną nazywać Zatokę Meksykańską Zatoką Amerykańską. Według agencji takie działania ograniczają wolność słowa i naruszają Pierwszą poprawkę do Konstytucji USA. We wtorek, 11 lutego, korespondentowi AP nie pozwolono wejść do Oval Office podczas podpisywania przez prezydenta Donalda Trumpa nowego rozporządzenia. Organizacja musi uwzględnić dekret prezydenta dotyczący zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej i dostosować swoje standardy pracy.
W styczniu Trump wyraził chęć zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej na 'Zatokę Amerykańską'. Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum proponuje odpowiedzieć na to, zmieniając nazwę USA na 'Meksykańską Amerykę'. Firma Google ogłosiła, że chce zmienić nazwę Zatoki Meksykańskiej na Amerykańską w usłudze Google Maps. 11 lutego Google Maps oficjalnie zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej na Amerykańską.
Czytaj także
- Nauczycielom podwójnie zwiększą dodatki: ile zaczną otrzymywać od września
- «Czyja krowa ryczy». Językoznawczyni wskazała odpowiednie ukraińskie odpowiedniki znanych rosyjskich przysłów
- Lekarze pomogą żołnierzowi pozbyć się przerażającego napisu wykonanego przez Rosjan na ciele
- W ciągu dwóch dni DTEK przywrócił światło 76 tys. gospodarstw domowych po ostrzałach
- Czy ukarano 67 prokuratorów z Chmielnickiego z fałszywą niepełnosprawnością? Poseł ujawnia dokument
- Kolumbijka służy w Siłach Zbrojnych Ukrainy i marzy o widzeniu Ukrainy jako wolnej