Obserwator wojskowy wyjaśnił, dlaczego wróg koncentruje się na zdobyciu Toreczka.


Rosyjska armia może kontynuować natarcie w kierunku Konstantynówki, jeśli zajmie Torecz w obwodzie donieckim - informuje obserwator wojskowy Denis Popowicz. Zauważył, że jeśli Rosjanie przełamią się do Czasowego Jaru i zdobędą to miasto, to ich głównym celem będzie Konstantynówka. Jednak zajęcie Toreczka zagraża aglomeracji Konstantynówka, Drużkowka, Kramatorsk i Słowiańsk. Ważne jest zauważyć, że sytuacja w Toreczku nie ma związku z natarciem Rosjan na Pokrowsk. Popowicz podkreślił, że Toreczek znajduje się za linią frontu, która zagraża Pokrowskowi i Mireńgradowi. Jednak jeśli wróg będzie rozwijał natarcie w kierunku Toreczka, może to wpłynąć na tempo natarcia na innych odcinkach frontu, w tym na Pokrowsk. Obecnie te rozważania są hipotetyczne.
Czytaj także
- 'Cała Ukraina nasza': Putin znów mówił o braterskich narodach
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko producentom dronów 'Geran' i 'Orlan-10'
- Armia RF zwiększyła liczbę nalotów na obwód czernihowski
- Minister obrony Holandii: Armia ukraińska w niektórych aspektach jest najnowocześniejsza w Europie
- Rosjanie przegrupowują się: liczba ataków na Nowopawliwskim kierunku zmniejszyła się
- Bitwa o Czasów Jar: okupanci koncentrują wojska w centralnych rejonach miasta