Ukraina chce wprowadzić nową klasyfikację biznesu.


Ukraina proponuje nowy system klasyfikacji przedsiębiorczości
Komitet ds. Rozwoju Gospodarczego Rady Najwyższej Ukrainy ujawnił informacje na temat zaproponowanego nowego systemu klasyfikacji przedsiębiorczości na Ukrainie. Zamiast obecnego podejścia sektorowego, proponuje się podejście segmentowe, które zakłada podział biznesu na pięć głównych kategorii, a następnie na podkategorie.
Zaprezentowane kategorie podmiotów gospodarczych obejmują:
- Samozatrudnieni (indywidualna działalność zawodowa i niezależna działalność zawodowa)
- Zatrudnieni na platformach (współpracujący z cyfrowymi platformami)
- Przedsiębiorczość rodzinna
- Mikroprzedsiębiorstwa (mikroprzedsiębiorstwa)
- Małe przedsiębiorstwa (małe firmy)
Wszystkie te kategorie należą do sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP).
Głównym celem proponowanych zmian jest zapewnienie dodatkowych ulg określonym kategoriom przedsiębiorców, w szczególności samozatrudnionym osobom, zatrudnionym na platformach oraz przedsiębiorstwom rodinnym. Dzięki temu stworzone zostaną korzystne warunki dla wykorzystania potencjału gospodarczego i przedsiębiorczego aktywnych obywateli gotowych podjąć ryzyko przedsiębiorcze.
Według inicjatorów zmian, nowy system klasyfikacji przyczyni się do denacjonalizacji gospodarki i zapewni warunki stopniowego rozwoju przedsiębiorców - od podstawowych form organizacji gospodarczej aż po średnie i duże firmy.
Wcześniej menedżerowie czołowych ukraińskich firm ocenili stan biznesu na Ukrainie.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja