Prawnik wyjaśnił, czy zapłata kary przez osobę powołaną do wojska chroni przed kolejnymi wezwaniami do TCK.


Prawnicy przypominają obywatelom o konsekwencjach zapłaty kary za nieobecność na wezwanie w warunkach stanu wojennego na Ukrainie. Adwokat Dmitro Kusznarenko wyjaśnił, że osobę, która została ogłoszona poszukiwaną, od razu kieruje się na wojskowe badania medyczne i wydaje się rozkaz mobilizacyjny. Takie osoby stają się mobilizowane. Terytorialne centra uzupełnień mają prawo wydać nowe wezwanie nawet po zapłacie kary. Ważne jest, aby kontrolować wprowadzenie informacji o zdjęciu z poszukiwania do rejestru poborowych, osób powołanych do wojska i rezerwistów. Niedopełnienie procedur i brak wprowadzenia tych danych to naruszenie praw osoby powołanej do wojska. Wezwanie może być spowodowane ujawnieniem zmian w danych osobowych poborowego, o których nie poinformował. Za nieobecność na mobilizacyjnym wezwaniu przewidziana jest odpowiedzialność karna z pozbawieniem wolności na okres od trzech do pięciu lat.
Czytaj także
- Koniec fali upałów już jutro: gdzie uderzą burze, grad i silne deszcze
- Negocjator Putina Dmitriew okazał się partnerem żony posła z 'Sługi Narodu' (dokumenty)
- Kijowianie otrzymają do 40 tysięcy hrywien: kto może otrzymać pomoc
- Popularna wyspa w Grecji po trzęsieniach ziemi nie przyciąga turystów
- Na lotnisku w Kiszyniowie wystąpiła awaria z powodu ostrzału Ukrainy
- Możemy zmobilizować 27 tys. ludzi miesięcznie - Zełenski