Ukraińcy mogą stracić ochronę przed mobilizacją: kto i w jakich przypadkach.


Ukraińcom wyjaśniono, w jakich przypadkach można stracić ochronę przed mobilizacją.
Wiceminister gospodarki Ukrainy Witalij Kindratow opowiedział o tym podczas telemaratonu 'Jednolite wiadomości'.
Firmy, które chcą uzyskać ochronę dla swoich pracowników-mężczyzn, muszą zapewnić im miesięczne wynagrodzenie nie mniejsze niż 20 000 hrywien. Jeśli ten warunek nie jest spełniony, firma może utracić prawo do ochrony. To jeden z podstawowych kryteriów.
Według Kyndratowa, niezgodność poziomu wynagrodzenia pracowników może stać się podstawą do odebrania statusu krytyczności całej firmy na nie mniej niż sześć miesięcy.
Określono trzy podstawowe kryteria dla nabycia statusu krytyczności:
- poziom wynagrodzenia na jednego pracownika musi wynosić nie mniej niż 20 tys. hrywien;
- brak zadłużenia w opłacaniu podatków i składek;
- przestrzeganie jednego dodatkowego kryterium w zależności od specyfiki przedsiębiorstwa uzyskującego status krytyczny.
Kindratow wyjaśnił, że głównym powodem powiązania statusu z poziomem wynagrodzeń są wcześniejsze nadużycia. Niektóre firmy sztucznie zwiększały wynagrodzenia, a po uzyskaniu statusu obniżały je.
'Jeśli wynagrodzenie pracownika, którego chroni firma, będzie niższe niż 20 tys. hrywien, organ określający krytyczność przedsiębiorstwa to zaznaczy. Może to prowadzić do czasowego zawieszenia statusu krytyczności', - wyjaśnił Kindratow.
Przypominamy, prawnik wyjaśnił, czy można anulować ochronę w przypadku rozbieżności danych w Rezerwie+.
Czytaj także
- Tysiące Ukraińców ryzykują utratę dodatków: kto straci dodatek do emerytury i pomoc
- ISW ujawnia, co zmusi Putina do zmiany postrzegania wojny i usiąść do stołu negocjacyjnego
- Koktajl Mołotowa dla Putina: Nauseda powiedział, jak Merz zawiódł w groźbach wobec Rosji
- Słowacja może zablokować nowe sankcje UE przeciwko Rosji: Fico postawił ultimatum
- Musk i Bessent pobili się po kłótni z Trumpem: WP ujawnia szczegóły
- Chleb po 50 hrywien: Ukraińcy ostrzegają przed rekordowym wzrostem cen