Służby specjalne USA ujawniły szczegóły polowania na Usamę bin Ladena.


Przez dwa lata pracownicy i analitycy Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w USA śledzili rozmowy telefoniczne i podsłuchiwali rozmowy asystenta Usamy bin Ladena. Pomogło to ustalić miejsce pobytu potomka "Al-Kaidy", która jest zakazana w USA i UE. To właśnie były dyrektor NSA, John Darby, opowiedział o tym w wywiadzie dla gazety The Washington Post.
Jak powiedział, do ustalenia położenia asystenta bin Ladena wykorzystywano środki rozpoznawcze sygnału (SIGINT). Przeprowadzano przechwytywanie i analizę sygnałów radiowych, rozmów telefonicznych i ruchu internetowego między osobami poszukiwanymi przez amerykańskie służby specjalne.
Wkrótce po zabiciu przywódcy międzynarodowej sieci terrorystycznej w 2011 roku, stało się wiadome, że amerykańskie służby specjalne miały informacje o asystencie bin Ladena, dzięki którym udało się schwytać "terrorystę nr 1". Bin Laden kontaktował się ze światem z zewnątrz za pośrednictwem asystenta, przestrzegając surowej konspiracji i unikając komunikacji elektronicznej.
Źródło: Radio Wolność
Czytaj także
- Na Ukrainie zaktualizowano datę okupacji Mariupola dla historycznej sprawiedliwości
- 30 dni ciszy: Zełenski ujawnia warunki rozpoczęcia pokojowych negocjacji z Rosją
- Pod osłoną 'majowego zawieszenia broni' Rosja przygotowuje się do wzmocnienia ataków – ZSU
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'
- Deportacja dzieci: w Ukrainie wprowadzą odpowiedzialność karną