Okupant przyjechał do ZSU na rowerze z ikoną w rękach.


Pododdział 'Szerszenie Dowbusza' niszczy okupantów na kierunku Pokrowskim
Obecnie szturmy odbywają się rzadziej, ale żołnierze wciąż mają dużo pracy. Niedawno zdobyli do niewoli pomysłowego okupanta. O tym opowiada 'Glavkom' w fragmentach programu 'My - Ukraina'.
Tak, Rosjanin przyjechał do ZSU na rowerze. Na mundur nałożył białe płótno, a w rękach trzymał ikonę. Gdy podjechał do pozycji ukraińskich żołnierzy - trzykrotnie się przeżegnał.
W czasie, gdy okupant szedł się poddać, jego własne wojska próbowały go zabić - ostrzeliwali go moździerzami i artylerią.
Wcześniej wzięty do niewoli okupant opowiedział, jak szukał w Ukrainie 'nowego Bandery'.
Również żołnierze plutonu rozpoznawczego 2. batalionu 12. brygady specjalnego przeznaczenia 'Azow' wzięli do niewoli trzech okupantów podczas oczyszczania na kierunku Torećkim. Jeden z wziętych do niewoli - 19-letni Dmitro Japtik - narodowy przedstawiciel z półwyspu Jamał, który cierpi z powodu zagrożenia wyginięcia.
Czytaj także
- Wymiana jeńców. Sztab koordynacyjny wyjaśnił, dlaczego nie podaje liczby wróconych Ukraińców
- Wiadomość z niewoli. Uwolniony żołnierz zadzwonił do rodziny towarzysza (wideo)
- Zestrzelono wszystkie «Kindżały» i większość «szahiedów»: Siły PPO zneutralizowały w nocy 479 celów
- Burze, trąby powietrzne i grad: Na terenach Ternopola przeszła nawałnica (wideo)
- Alarm powietrzny w Kijowie trwał 11 minut
- W Ukrainie trwała masowa alarm powietrzny przez 35 minut