Nawet z prawem do wyjazdu: kiedy mężczyźni czeka niemiła niespodzianka na granicy z powodu TCK.


Warunki stanu wojennego i ogólnej mobilizacji na Ukrainie poważnie utrudniają możliwość wyjazdu za granicę dla mężczyzn, ale nawet ci, którzy mają prawo do swobodnego wyjazdu, mogą napotkać problemy na granicy. O tym informuje wydanie 'Fakty'.
Głównymi przyczynami odmowy przekroczenia granicy jest brak karty wojskowej oraz obecność danych w Jednolitym Państwowym Rejestrze Zarejestrowanych, Wojskowo-Zobowiązanych oraz Rezerwistów dotyczących poszukiwania danej osoby przez policję.
Jeśli takie zapisy zostaną znalezione w rejestrze, policjant zostanie wezwany na miejsce, aby zatrzymać osobę i doprowadzić ją do najbliższego terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego.
Zgodnie z zasadami przekraczania granicy przez obywateli Ukrainy, wojskowo-zobowiązani, którzy nie mają powołania w czasie mobilizacji, mają prawo do wyjazdu za granicę. Ale nawet przy wszystkich dokumentach mogą wystąpić nieprzewidziane sytuacje.
Ważne jest również, aby pamiętać o systemie 'eKolejka' oraz głównych punktach przekroczenia granicy.
Warunki stanu wojennego mogą powodować komplikacje w wyjeździe za granicę dla obywateli Ukrainy, nawet tych, którzy mają do tego prawo. Posiadanie karty wojskowej oraz danych w rejestrze rekrutów mogą stać się przeszkodą podczas przekraczania granicy.
Czytaj także
- Wynagrodzenia, nowy kurs dolara i dodatkowe podatki: co czeka Ukraińców w nadchodzących latach
- Trump zagroził odebraniem subsydiów Muskowi i rozważa jego deportację: dlaczego konflikt wybuchł ponownie
- W Ukrainie wydłużono okres podstawowego szkolenia wojskowego: co jeszcze zmieni się dla nowo powołanych
- Zeleński podpisał ratyfikację umowy o tribunale: kiedy Rosja poczuje odpowiedzialność
- UE gotowa na 10% cła Trumpa: Bloomberg podał warunek
- Przygotowania do Konferencji Rzymskiej: Szmyhal ujawnia plany współpracy z EBOiR