Linia frontu na dzień 22 czerwca 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego.

Linia frontu na dzień 22 czerwca 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
Linia frontu na dzień 22 czerwca 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
Od początku dnia wróg przeprowadził trzy ataki rakietowe oraz 50 ataków powietrznych, wystrzelił dziewięć rakiet i 60 KAB. Dodatkowo użył 1099 dronów kamikaze, przeprowadził 4439 ostrzałów miejscowości oraz pozycji naszych wojsk.

Na 22 czerwca do godziny 22:00 miało miejsce 107 starć bojowych. Siły Zbrojne Ukrainy koncentrują wszystkie wysiłki, aby przeszkodzić realizacji planów ofensywnych rosyjskich najeźdźców oraz wyczerpać ich siły. O tym informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ostatnie wiadomości z frontu

Najtrudniejsza sytuacja panuje na kierunku Pokrowskim. Nasze wojska zadały wrógowi ciężkie straty - w tym kierunku zlikwidowano 166 okupantów, a 121 zostało rannych. Ogółem zniszczono bojową technikę wroga, w tym samochody, działa, anteny i inne. Ponadto uszkodzono część techniki i uzbrojenia.

Na kierunkach Północno-Słobożańskim i Kurskim

Od początku dnia ukraińskie wojska odpierały 15 ataków wroga. Dwa ataki trwają w chwili obecnej.

Na kierunku Południowo-Słobożańskim

Przeciwnik próbował zaatakować pozycje naszych oddziałów w rejonach Wołczańsk, Strojiwka i Fiholówka. Obecnie trwa jedna bitwa.

Przypominamy, że w Ukrainie trwa już 1215. dzień pełnoskalowej wojny.

Krótki podsumowanie: Ukraińskie wojska nadal bronią swoich pozycji i stawiają opór atakom wroga na różnych kierunkach. Toczą się poważne walki mające na celu odwrócenie rosyjskich najeźdźców i wyczerpanie ich sił. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdza aktywność ataków wojsk wroga oraz mobilizację krajowych obrońców.

Korzystając z informacji od Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, artykuł dostarcza przegląd ostatnich wydarzeń na froncie. Ukraińskie wojska aktywnie działają, aby bronić swoich pozycji i zadawać znaczące straty wrogim siłom. Pomimo trudności, obrońcy wykazują gotowość i determinację w ochronie swojego kraju.

Czytaj także

Reklama