Operacja kurska ujawnia słabość reżimu Putina - media.


Operacja w obwodzie kurskim zmieniła bieg wojny z Rosją i osłabiła wątpliwości sojuszników. Ukraina może zaangażować w „kocioł” 3 tysiące rosyjskich żołnierzy, którzy, wpadając do niewoli, mogą stać się cennym zasobem do wymiany na ukraińskich jeńców wojennych przebywających w Rosji - informuje The Times, powołując się na dziennikarza Edwarda Lucasa, specjalizującego się w kwestiach bezpieczeństwa w Europie i stosunkach transatlantyckich.
Standardową cechą reżimu rosyjskiego jest niezdolność podejmowania właściwych decyzji ze względu na jego izolację i niezdolność reagowania na kryzysy. Ukrywanie złych wieści przed kierownictwem jest kluczem do sukcesu w rosyjskich organizacjach.
„Nikt nie odważył się powiedzieć Putinowi przed pełnoskalową inwazją w 2022 roku, że Ukraina będzie walczyć. Można powiedzieć, że nikt nie w pełni i na czas nie powiedział, jak bardzo reżim w Kijowie, który nazwał ‚narodowo-socjalistyczną marionetką’, szkodzi teraz Rosji” – zauważa Lucas.
Reżim Putina staje się wrażliwy, zderzając się z giętym, innowacyjnym przeciwnikiem. Ukraina zadaje ciosy reżimowi rosyjskiemu, a zniesienie ograniczeń dotyczących używania zachodniej broni dystansowej w Rosji wzmocniłoby rolę Sił Zbrojnych Ukrainy.
Źródło: ZN.UA
Czytaj także
- Nowym ambasadorem USA na Ukrainie została Julianna Davis
- Trump dokonał ważnych zmian w administracji: kto zajmie miejsce Walca
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina