Gospodarz podwórka — do kogo należy teren przyległy do budynku.


Wszyscy przyzwyczaili się myśleć, że plac zabaw dla dzieci, ławki, drzewa wokół bloku mieszkalnego — to 'nasze'. Ale z punktu widzenia prawnego nie wszystko jest takie jednoznaczne. W 2025 roku ponownie aktualizowane było pytanie: do kogo należy teren przyległy do bloku mieszkalnego? Co można robić z tą ziemią, a czego — nie? I kto ma prawo nią zarządzać w czasie wojny oraz odbudowy po wojnie? Przecież ten teren to nie tylko kawałek ziemi wokół twojego domu.
Redakcja Nowiny.LIVE przyjrzała się prawnym niuansom, praktycznym aspektom i potencjalnym kontrowersjom związanym z tym zagadnieniem.
Co to jest teren przyległy — i dlaczego jest ważny
Teren przyległy to ziemia wokół bloku mieszkalnego, która obejmuje przejazdy, chodniki, tereny zielone, place zabaw, a czasami nawet budynki gospodarcze i miejsca parkingowe. Stanowi część infrastruktury domu, zapewnia dostęp do budynku, komunikacji, normalnego życia. Ale kluczowe pytanie brzmi: czy jest częścią twojej własności?
Co mówi prawo: do kogo należy podwórko w 2025 roku
W 2025 roku formalnie sytuacja jest taka sama, jak wcześniej: ziemia pod blokami mieszkalnymi należy do społeczności lokalnych (czyli — państwa lub miasta), chyba że coś innego zostało oficjalnie załatwione. Właściciele mieszkań mają prawo do korzystania, ale nie zawsze — prawo własności.
Jednak istnieje ważny wyjątek — jeśli powstało Stowarzyszenie Właścicieli Lokali Mieszkaniowych (OWLM), a organizacja uzyskała prawo własności lub wieczystego użytkowania tej działki — już nie jest 'państwowa'. Jeśli jednak OWLM nie zrealizowało dokumentów, to teren przyległy de facto — jest niczyj, ale de jure — należy do społeczności.
Dlaczego mieszkańcom opłaca się uregulować ziemię na siebie
Uregulowanie prawa do terenu przyległego to nie tylko formalność. To możliwość:
- kontrolowania zabudowy wokół domu (na przykład, nie zezwolić na postawienie kiosku czy nowego wieżowca);
- zarządzania miejscami parkingowymi, wprowadzenie szlabanu;
- rozwijania terenu — instalowanie ławek, oświetlenia, monitoringu;
- wynajmowania części terenu (na przykład, pod lokal komercyjny) i zarabiania na rzecz OWLM;
- zwiększenia wartości mieszkań w budynku.
Jednak bez dokumentacji te działania — są zagrożone. Technicznie rzecz biorąc, własność — nie należy do ciebie.
Jak uregulować prawo do terenu przyległego
- Utworzenie OWLM (jeśli jeszcze nie utworzone).
- Zamówienie dokumentacji technicznej do zagospodarowania terenu (zazwyczaj przez licencjonowaną organizację geodezyjną).
- Uzatwierdzenie granic terenu przyległego przez organy samorządowe.
- Przesłanie dokumentów do Krajowej Ewidencji Gruntów i uzyskanie numeru ewidencyjnego.
- Rejestracja prawa własności do ziemi w Rejestrze Praw Rzeczowych.
Co przeszkadza mieszkańcom w uregulowaniu ziemi
Jak podkreślają prawnicy Bezpłatnej Pomocy Prawnej, istnieje kilka barier, przez które w 2025 roku tylko mniejszość OWLM uregulowała teren przyległy:
- bierna postawa mieszkańców — brak grupy inicjatywnej lub chętnych do zajęcia się biurokracją;
- wysokie koszty usług geodetów;
- niechęć lub opór organów samorządowych;
- spory z sąsiednimi budynkami — granice nie zawsze są łatwe do ustalenia;
- trudności w określeniu podstawowych dokumentów BTi — szczególnie w starym budownictwie.
Jednak w 2025 roku państwo stara się zdigitalizować te procesy, co daje szansę na szybsze uregulowanie.
A jeśli ziemi nie uregulujesz, wówczas z dużym prawdopodobieństwem:
- mogą się tam pojawić deweloperzy — za zgodą rady miejskiej;
- OWLM nie będzie mogło legalnie bronić swoich praw do terenu;
- mieszkańcy nie będą mogli oficjalnie ograniczyć parkowania, wprowadzić szlabanu, ochrony, reklam itp.;
- pojawią się konflikty z sąsiadami, biznesem lub lokalnymi władzami.
Co jeszcze warto wiedzieć Ukraińcom
Ukraiński rynek nowych budynków przeszedł radykalne zmiany w ostatnim roku. Inwestorzy, którzy wcześniej byli głównymi motorami popytu, teraz 'robią przerwę', pomimo wysokich kosztów budowy. Zmusza to deweloperów do przestawienia się z wielkich projektów na mniejsze i niszowe, które oferują rzeczywistą wartość.
Również mówiliśmy, że jeśli wcześniej podjęcie decyzji o zakupie mieszkania zajmowało około trzech tygodni, teraz ten proces trwa ponad dwa miesiące. Wydłużenie średniego czasu podjęcia decyzji z 21 do 67 dni świadczy o głębokiej transformacji zachowań konsumenckich na rynku.
Prawo do terenu przyległego do bloku mieszkalnego może okazać się nie tak proste, jak się wydaje. Zrozumienie kwestii prawnych, możliwość kontroli i zwiększenia wartości nieruchomości — to główne aspekty, które mieszkańcy powinni uwzględnić dla dalszego komfortowego życia.
Czytaj także
- Nie zawsze po równo — jak dzieli się mieszkanie podczas rozwodu
- Ukrainkom wypłacą od 50 tys. UAH pomocy — co należy zrobić, aby to uzyskać
- Prace naziemne ratują życie — historia ukraińskiego żołnierza
- Dłużnicy alimentacyjni mogą mieć naliczone odsetki - co warto wiedzieć
- W TCK zignorowano choroby - co robić
- Dodatkowe 300 zł — jak emeryci mogą otrzymać dodatek