Drony zaatakowały fabrykę w Tuli, która produkuje rakiety lotnicze.

Drony zaatakowały warsztat zakładu obronnego w Tuli

W nocy z 21 na 22 maja drony zaatakowały warsztat zakładu obronnego NVO 'Spław', który wchodzi w skład struktury korporacji państwowej 'Rosyjskaja Technika' w rosyjskim mieście Tula. Zakład specjalizuje się w produkcji rakietowych systemów salwowych, rakiet lotniczych, ciężkich systemów miotających i amunicji do nich. O tym informuje 'Główny Komitet' powołując się na rosyjski kanał Telegram Astra.

Zaznacza się, że na skutek upadku fragmentów dronów na terenie zakładu wybuchł pożar. Uszkodzeniu uległa także stacja elektroenergetyczna, gdzie wybuchł pożar.

Incydenty w Tuli i na okupowanym Krymie

Ciekawe, że zaledwie kilka dni przed incydentem, 19 maja, prezydent Rosji Władimir Putin odznaczył czterech pracowników 'Spławu' nagrodami imienia Żukowa za istotny wkład w tworzenie uzbrojenia i techniki wojskowej.

Warto dodać, że to już nie pierwszy przypadek ataku na obiekty kompleksu obronnego w Tuli. W nocy z 6 na 7 maja w rejonie zakładu 'Spław' także zaobserwowano pożar, który zarejestrowali miejscowi mieszkańcy. W pobliżu zakładu znajduje się również akcyjna spółka 'Biuro Konstrukcyjne Zbrojenia', które zajmuje się opracowaniem broni wysokoprecyzyjnej.

Pod atakiem dronów znalazła się również Saranskowa fabryka produkująca światłowody. Wybuchł tam ogromny pożar. To jedyna fabryka produkująca światłowody w Rosji. Jej pierwsze trafienie miało miejsce 5 kwietnia.

Wcześniej okupowany Krym był świadkiem masowego ataku dronów. W różnych rejonach półwyspu słychać było eksplozje. W związku z zagrożeniem władze okupacyjne wstrzymały ruch transportu morskiego, a także zamknęły Most Krymski. Rosyjska strona twierdzi, że na Krym przeprowadzono ataki rakietami typu 'Neptun', które rzekomo zostały pomyślnie przechwycone.

Ataki na zakłady kompleksu obronnego w Tuli i na Krymie świadczą o zaostrzeniu sytuacji w tych regionach. Mimo przywrócenia relacji z Ukrainą i podpisania traktatów pokojowych, konflikt nie traci swojej aktualności i nadal wybucha w poszczególnych punktach.